Słowo powitania nowego Proboszcza i Kustosza Sanktuarium

dodano 25 lipca 2022

Słowo powitania,

które kieruje do wszystkich parafian,

gości i sympatyków radzyńskiego Sanktuarium

nowy proboszcz i kustosz

ks. kan. Jarosław Sutryk

.

.

.

.

+ POWITANIE… 24 lipca A.D. 2022

Drodzy Parafianie, Siostry i Bracia, parafii pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim…

Staję przed Wami, jak pisał św. Paweł Ap. w 1 Kor 2, 1-5; „w słabości i bojaźni i z wielkim drżeniem…”, ale opierając się nie na mądrości ludzkiej, ale na mocy Bożej, ufam, że misję, która mi została powierzona z woli Bożej wypełnię wiernie do końca!

Dziś w Ew. Chrystus przypomina nam, że do Boga możemy się zwracać – Ojcze – Abba – Tatusiu: Ojcze nas! Jesteśmy dziećmi Boga, z doświadczenia tej prawdy rodzi się siła, moc, nadzieja i miłość!

Gdy to czynimy razem, we wspólnocie, w duchowej komunii, pokorze, posłuszeństwie, jedności i wołamy: Ojcze nas! To w ten sposób budujemy Królestwo Boże wśród nas, na ziemi, tu gdzie jesteśmy, żyjemy i poruszamy się. Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie…

Przypominam sobie świadectwo, pewnego wytrawnego mówcy, kaznodziei, wielkiego misjonarza, który miał przeprowadzić – wygłosić rekolekcje dla swoich rodaków, ziomków i odczuwał, niespotykanie duży niepokój, lęk, jakiś strach, co go dziwiło i wręcz przerażało…

Modlił się o słowo od Pana i otrzymał odpowiedź. Chrystusa głos w sercu, mówił do niego: Ja nie potrzebuję, twojego popisu, występu, ale twojej miłości do tych, do których cię posłałem…

Kiedy na pierwszym spotkaniu, szczerze wyznał przed zgromadzonymi na rekolekcjach, że ich ogarnia wszystkich i każdego z osobna duchową miłością w Chrystusie. Zapanował w jego sercu pokój a słowa otrzymały wielką moc!

Ja dziś, jeszcze nie znam Was, ani Wy mnie nie znacie, ale stając jako Wasz nowy proboszcz, duszpasterz, kustosz naszego Sanktuarium ogarniam wszystkich i każdego z osobna, od najmłodszych, przez młodzież, rodziny, małżonków, samotnych, starszych i chorych miłością w Chrystusie i otwieram swoje serce…

 Proszę  tylko o trochę zaufania, trochę czasu i modlitwę z serc szczerych i wiernych w intencji mojej skromnej osoby… i całego naszego Zespołu Duszpasterskiego!

Błogosławieństwem obejmuję wszystkich moich Parafian, a modlitwą (której tekst znalazłem przy okazji pakowania się i przeprowadzki) dzielę się ze wszystkimi:

Mój Panie i Mistrzu!

Przyjmij mnie w szeregi swojej potężnej i niepokonanej armii.

Tu, gdzie przyszło mi żyć, daj mi stoczyć walkę z siłami kłamstwa i ciemności.

Napełnij mnie mocą, bym nie stchórzył, nie zdezerterował, nie uciekł od swojego życia w alkohol, zabawę, zakłamanie, marzenia, pychę.

Bym nigdy nie zdradził, nie opuścił tych, których powierzyłeś mojej opiece.

Daj mi zwyciężyć przede wszystkim samego siebie i swoje słabości, pokusy, upadki.

A na Sądzie rozpoznaj we mnie swego wiernego wojownika, który misję swoją wypełnił. Amen!

 

proboszczsutryk