16 marca w naszym Sanktuarium po raz
kolejny odbył się Kongres Kół Różańcowych
Przybyli na niego wierni ze 147 parafii naszej diecezji, z 6 rejonów: Błogosławionego Honorata Koźmińskiego, Błogosławionego Ignacego Kłopotowskiego, Błogosławionej Karoliny Kózkówny, Błogosławionych Męczenników Podlaskich, Św. Jana Pawła II oraz Św. Maksymiliana Marii Kolbego. Zarejestrowanych było ponad 2700 wiernych.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 9.00 rejestracją uczestników. Do godziny 10.00 modlitwę prowadził ks. Grzegorz Suwała, który czuwał nad przebiegiem całego spotkania i z ogromnym zaangażowaniem i sercem włączył się w tegoroczne przygotowanie kongresu. Wszystkich zebranych serdecznie przywitał Kustosz naszego Sanktuarium, Dziekan Dekanatu Radzyńskiego ks. Prałat Roman Wiszniewski. Następnie głos zabrał ks. Grzegorz Koc – diecezjalny moderator Stowarzyszenia Kół Żywego Różańca. Kolejnym punktem była konferencja, którą wygłosił ks. Zbigniew Kocoń – moderator diecezjalny Kół Żywego Różańca Diecezji Katowickiej – Jesteśmy w domu Maryi, w Jej świątyni. Ktoś powiedział, że dom bez matki, to nie jest dom pełny. To dom, w którym zabrakło kogoś szczególnie ważnego, dlatego przeżywamy naszą wiarę z Maryją z Matką w domu, jakim jest dla nas Kościół. Dzisiaj czujemy się tutaj jak rodzina, skoro mamy wspólną Mamę, to jesteśmy sobie też jakoś szczególnie bliscy, jako dzieci, jako bracia w Chrystusie, ale też jako rodzina różańcowa, bo to nas łączy. Wszyscy każdego dnia, bierzemy z radością do ręki różaniec, aby przez całe nasze życie iść razem z Maryją naszą Matką. Po konferencji był czas na herbatę i pyszne ciasto, które upiekły panie z radzyńskich kół różańcowych, była to też okazja do rozmowy i podzielenia się wrażeniami ze wspólnego spotkania tylu przyjaciół Maryi. Z Piszczaca przyjechała duża grupa członków Kół Żywego Różańca, w ich parafii działa ich 19, modli się w nich już czwarte pokolenie. Modlitwa daje im duże wsparcie i siłę, mówi zelator pan Stanisław – Przez modlitwę osiągamy tę moc, której potrzebujemy na co dzień, nasze męskie kółko ma już ponad 60 lat. Pani Romualda dodaje, że modlitwa różańcowa daje im dużo łask Bożych a takie spotkanie diecezjalne bardzo ich wzmacnia. Po chwili odpoczynku wszyscy zebrali się na modlitwie różańcowej, której przewodniczył ks. Dariusz Parafiniuk – Dziekan Dekanatu Włodawskiego. Następnie wysłuchaliśmy świadectwa pana Piotra Kozioła – zelatora Koła Żywego Różańca, który mówił, jak wielką moc ma modlitwa różańcowa, jak bardzo jest potrzebna i ile łask wyprosili za wstawiennictwem Maryi. Po tym świadectwie i krótkim przygotowaniu rozpoczęła się Msza Święta, której przewodniczył Biskup Pomocniczy Diecezji Siedleckiej Piotr Sawczuk – To jest źródło wielkiej radości, że ten kolejny kongres różańcowy, który się tu odbywa gromadzi tak wielką rzeszę ludzi, którzy zaufali Maryi i modlitwie różańcowej. Różaniec towarzyszy chrześcijanom na różne sposoby, może nie wszyscy modlą się dlatego, że należą do Kół Żywego Różańca, ale ci, którzy należą muszą mieć świadomość, że to jest wartość dodana, że to jest modlitwa wspólnotowa, że nie jest łatwo zgromadzić 20 osób, żeby dzielić się na poszczególne tajemnice odmawiając każdego dnia cały różaniec. To jest piękne i chwalebne i za to Panu Bogu dziękujemy. Jest w Kościele mnóstwo akcji modlitewnych, w których istotnym elementem jest modlitwa różańcowa. Jesteśmy przekonani, że ona oplata jak siecią niewidzialną cały świat, całą naszą ojczyznę, cały Kościół i dzięki tej różańcowej sieci, niektórzy ludzie są łowieni przez Chrystusa i decydują się oddać mu życie. To dzięki tej sieci ludzie doświadczający różnorakich chorób, dźwigają się ku zdrowiu, to dzięki tej sieci niektórzy powstają z otchłani upadku i grzechu do życia nawróconego. Dlatego chcemy dziękować, za to, za ten wielki dar w postaci modlitwy różańcowej.
Po Mszy Świętej odbyła się wspólna agapa a Kongres zakończył się koronką do Bożego Miłosierdzia.
